PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32403}

Czarne święto

I Tre volti della paura
6,8 799
ocen
6,8 10 1 799
7,0 3
oceny krytyków
Czarne święto
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Antologia horroru od Mario Bavy. Trzy oddzielne historie, każda odwołująca się do innej stylistyki kina grozy.

W pierwszej opowieści mamy młodą kobietę, którą prześladują telefony od nieznajomego.
Tutaj otrzymujemy już jedną z pierwszych wprawek Włocha do nurtu giallo ("I tre volti della paura" powstawało zaraz po...

więcej

Opis filmu

ocenił(a) film na 8

SPOILER
W mojej wersji "Telephone" nie był o prostytutce i jej zmarłym kliencie, a o kobiecie nękanej (niby) przez byłego kochanka, który wyszedł z więzienia.

"Wurdalak" nie żywił się krwią kochanek, ale tych,których za życia kochał najbardziej

A "Drop of water" było o pielęgniarce (nie zakonnicy), która...

Wspaniały klimat, niepowtarzalny właśnie takich horrorów teraz brakuje.

Telefon, wampir i pierścień

użytkownik usunięty

Bardzo fajna mieszanka trzech różnych podgatunków horroru.
Pierwsza podchodzi pod giallo, ale tak naprawdę nim nie jest. Tajemniczy ktoś zaczyna prześladować kobietę, rozpoczyna się od natrętnych telefonów. W roli głównej prześliczna Michèle Mercier.
Druga historyjka jest o wampiryzmie. Mamy tu świetnego Borisa...

w którym sam Boris Karloff zaprasza widzów na seans, opowiadając przy okazji o realności zagrożenia, jakie stanowią zjawy i wampiry - być może siedzące właśnie obok nas! - mówi wiele o charakterze całego filmu. Składa się on z trzech nowel, różnych i stylistycznie i jakościowo, stanowiących jednak spójną całość, nie...

więcej

3 fajne historyjki

ocenił(a) film na 8

Zaczyna się od thrillera, potem mamy gotycką historię o wampirach (tzn. wurdulakach), a w finale mamy ducha zmarłej kobiety, który mści się na złodziejce. Ostatnia historia ma kapitalny klimat, a pozostałe są po prostu dobre. Warto obejrzeć - jeden z lepszych filmów Maria Bavy.

Nowelki, z jakich Bava złożył swój film, następują po sobie w kolejności od najsłabszej do najlepszej.
Pierwsza, "Telefon" (z udziałem Michele Mercier - przyszłej markizy Angeliki), to inspirowane Hitchcockiem proto-giallo, które - jakkolwiek dość zajmujące - nie rzuca na kolana.
Kolejna, "Wurdulak", jest stylową...

więcej

to horror,

ocenił(a) film na 2

ale przeżywa go widz z powodu oglądania takiej kaszany; ale kobiety w tym dziele niczego sobie.

Wurdulak

ocenił(a) film na 10

WURDULAK TO TAKI FAJNY ZESPÓŁ. GRAJĄ W NIM GOŚCIE Z ZESPOŁÓW: NECROPHAGIA (KILLJOY-OCZYWIŚCIE), IMMORTAL, ETC. WYDALI NA RAZIE 2 ALBUMY (BLACK-THRASH). NA OKŁADKACH ROZWALONE ZAKONNICE. MUSICIE TO MIEĆ.

Ja stawiam na "Wurdulak", potem "Kropla wody" a na końcu "Telefon.

Black Sabbath

ocenił(a) film na 7

Bardziej chyba zaciekawiło mnie jak wygląda film któremu jeden z najsławniejszych zespołów rockowych zawdzięcza nazwę, niż jak wygląda kolejne dzieło Bavy.
Wyszła ciekawa kompilacja różnego typu historii grozy, bardziej warta wspomnienia ze względu na formę, a nie treść. Myślałem że kolorystyka w "Suspirii" jest...

Nie ma wprawdzie V.Pirce'a ale atmosfera jest niezwykła, fajne, zabawne był początek i koniec z przemową B.Karloffa (przypomniało mi to przemową jednego filmoznawcy przed WAMPIRIADĄ - PRZEGLADEM HORRORÓW w Trzciance na którym byłem :D).....1 historia mogła inspirować KRZYK W.Cravena, też są te gierki mordercy z ofiarą...

więcej

a potem jest juz bardzo klimatycznie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones