Długo zabierałam się do obejrzenia tego filmu, i żałuję.
Spodziewałam się cierpienia, łez, rozpaczy, bólu... jednak myliłam się, ponieważ prawie cały film oglądałam z uśmiechem na twarzy. Nie, żeby brakowało w nim ckliwych momentów. Jednak, to co bohaterowie dają nam od siebie jest czymś magicznym.
Polecam obejrzeć z całą rodziną, bo właśnie po takich filmach człowiek zauważa, jakim jest szczęściarzem :)