Laureat Oscara nie ma szczęście do interesów

Dziennik /
https://www.filmweb.pl/news/Laureat+Oscara+nie+ma+szcz%C4%99%C5%9Bcie+do+interes%C3%B3w-43606
Talent do zarządzania filmowymi produkcjami nie zawsze przekłada się na menedżerskie sukcesy na innych polach. Boleśnie przekonał się o tym znany włoski producent filmowy, laureat Oscara, Vittorio Cecchi Gori. A boleśniej jego firmy. Wszystkie trzy, które doprowadził do upadku.
Vittoria Cecchi Goriego widzowie filmowi znają przede wszystkim jako producenta nagrodzonego trzema Oscarami filmu Roberto Benigniego "Życie jest piękne". Ale okazuje się, że Gori ma też inne, mniej chwalebne oblicze. Dla pracowników trzech firm, którymi kierował w ostatnich kilku latach, był jak Apokalipsa. Jego pojawienie się zwiastowało koniec firmy.
Najpierw, w 2002 roku, upadł kierowany przez niego piłkarski klub Fiorentina. Gori trafił wtedy do aresztu, bo podejrzewano, że wymownie się przyczynił do smutnego losu klubu.
Niezrażony Gori stanął wtedy na czele finansowej firmy Fimavi, poprzez którą kontrolował swe filmowe imperium. W 2006 roku Fimavi upadło, a Gori znów odwiedził znany mu areszt.
We wtorek wieczorem Gori. trafił do aresztu po raz trzeci. Tym razem odpowie za bankructwo wartej 25 milionów euro firmy Safin, kontrolującej sieć stu kin we Włoszech. 66-letni producent odziedziczył ją po swoim ojcu, który nie byłby chyba dumny z talentów menedżerskich swojego syna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones